Ilu z Nas jest nieszczęśliwych w swoim miejscu pracy? Okazuje się że ponad 63%! I to pomimo niskiego bezrobocia (6,8%) jak i systematycznego wzrostu płac. Jakie są tego przyczyny? Na to pytanie stara się odpowiedzieć raport Employer Branding Institute i EY pt. „Cała Polska tworzy idealne miejsce pracy”. Jako podstawę poczucia szczęścia w pracy podaje 4 elementy: zdrowie, atmosferę, sens pracy oraz tzw. flow.

„A” jak atmosfera.

Jaki jest najważniejszy czynnik wpływający na chęć podjęcia pracy w danym miejscu? Według badań Graftona, to atmosfera tam panująca. Wskazuje na nią aż 94% kandydatów. Jest ważniejsza niż zarobki, elastyczne godziny pracy czy rozwój zawodowy. Ludzie, z którymi się pracuje oraz relacje międzyludzkie, możliwość współpracy, cel i poczucie przynależności powodują że chcemy następnego dnia iść do pracy. Gdy ludzie lubią ze sobą przebywać idea wspólnych wartości staje się nowym podejściem do kultury organizacji.

„F” jak flow (=przepływ)

Gdy wykonujemy pracę, która nas pasjonuje, gdy jesteśmy zaangażowani w to co robimy pojawia się odczucie głębokiej satysfakcji dzięki czemu nasza efektywność i wydajność wzrasta.

Czując, że uczestniczymy w czymś pozytywnym jesteśmy szczęśliwi. To właśnie jest flow, czyli najbardziej sprzyjający pracy stan umysłu. Flow pracowników przekłada się na lepsze wyniki firmy. Jak pokazują badania G. Spreitzer i C. Porath pracownicy, którzy mieli „flow” w pracy osiągali zdecydowanie lepsze wyniki (pracownicy fizyczni 27%, pracownicy umysłowi 16%). Dane te nie powinny dziwić, gdyż od dawna wiadomo, że zaangażowany pracownik jest bardziej produktywny.

„S” jak sens pracy. Poczucie sensu buduje zaangażowanie

Jak pokazują badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych poczucie sensu w pracy wiąże się z poczuciem zaangażowania, lojalnością i większą efektywnością w pracy. Polskie badania (CBOS) potwierdzają tezę według, której ponad 90% osób wierzy w to, że pasja musi bezwzględnie towarzyszyć pracy, jaką się wykonuje. Poczucie sensu wiąże się z celem i nie może to być cel finansowy tylko raczej myśl, ogólne zasady jakie wyznaczają azymut funkcjonowania organizacji.

Purpose driven organisations, czyli firmy ukierunkowane na cel potrafią łączyć interesy różnych grup społecznych i co istotne zaangażowanie osób tam pracujących jest 1,5 razy wyższe niż w miejscach gdzie tego celu brak. Większy poziom zaangażowania oznacza mniejszą tendencję do zmiany miejsca pracy oraz chęć promocji swego pracodawcy. Wystarczy 5% wzrost zaangażowania pracowników a firma uzyskuje 1% wzrost zysków. To się po prostu opłaca!

Z” jak zdrowie.

Już od dawna wiadomo że zdrowsi i mniej zestresowani pracownicy czują się o 25% ważniejsi dla organizacji w której pracują oraz są bardziej kreatywni. Dlatego też w wielu firmach polskich i zagranicznych pakiety pracownicze health&wellness są już normą. Czas wolny powinien być naprawdę wolny, czyli bez „zadań domowych” zleconych przez firmę. Zdrowi pracownicy biorą mniej zwolnień lekarskich i co oznacza mniej absencji w pracy, a z punktu widzenia pracodawcy jest to niebagatelna sprawa.

Podsumowując: co pokazał raport? Że większość z nas chce zwyczajnie być szczęśliwa w miejscy, w którym spędza ponad 1/3 swojego życia. Banalne a jednak prawdziwe.

Opracowano na podstawie materiałów akcji społecznej PracujeBoLubie.pl oraz raportu Employer Branding Institute i EY pt. „Cała Polska tworzy idealne miejsce pracy”.